CO TO JEST BORELIOZA?
Borelioza jest chorobą zakaźną wywoływaną przez bakterie Borrelia burgdorferi. Przenoszą ją kleszcze. W Europie, ale także w Ameryce Północnej i Azji jest najczęstszą przenoszoną przez nie chorobą.
Borelioza znana jest zaledwie od nieco ponad czterdziestu lat. Choć nie sposób przyjąć, że wcześniej nie istniały bakterie ją wywołujące, to jednak długo nie kojarzono obserwowanych objawów chorobowych z ukąszeniami kleszczy.
CHOROBA Z LYME I BORRELIA BURGDORFERI
Po raz pierwszy objawy boreliozy powiązano z ukąszeniami kleszczy w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku – w 1975 roku opisano tę chorobę w związku z masowym wystąpieniem zapalenia stawów u dzieci z miasteczka Lyme w amerykańskim stanie Connecticut.
Kilka lat później bakteria wywołująca chorobę została zidentyfikowana przez Willy’ego Burgdorfera. W efekcie borelioza jest też nazywana boreliozą z Lyme, a bakterie powodujące zachorowanie nazwano Borrelia burgdorferi.
PIERWSZE OBJAWY BORELIOZY. OBJAWY SKÓRNE I OBJAWY NEUROLOGICZNE BORELIOZY
Borelioza jest chorobą podstępną. Potrafi długo nie dawać wyrazistych objawów – takich, których występowania nie sposób wytłumaczyć inaczej niż zachorowaniem na boreliozę. Chorzy skarżą się bowiem na dolegliwości, które towarzyszyć mogą wielu innym chorobom.
WCZESNE OBJAWY BORELIOZY:
Do tego dochodzić może całe mnóstwo innych objawów, równie niecharakterystycznych. Wśród pierwszych objawów boreliozy wymienia się również:
Przez tę różnorodność objawów borelioza wciąż często wykrywana jest dopiero wtedy, gdy dojdzie już do wywołanego przez bakterie przewlekłego zapalenia stawów, zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, stawów, neuroboreliozy lub zaburzenia rytmu serca.
BORELIOZA – RUMIEŃ WĘDRUJĄCY
Pierwszym objawem zakażenia boreliozą może być czerwony, wędrujący pierścień. Może się on pojawić po żerowaniu kleszcza – nosiciela boreliozy, ale wcale nie musi. Zmiana na skórze przypominająca pierścień może się też pojawić z innej przyczyny, dlatego pojawienie się lub brak pierścienia nie można odbierać jako ostatecznego, jednoznacznego dowodu na to, że doszło bądź nie doszło do zakażenia.
BORRELIA BURGDORFERI – OBJAWY
Kleszcze nie chorują na boreliozę. Są jej nosicielami, rezerwuarem bakterii Borrelia burgdorferi są natomiast zwierzęta, na których kleszcze żerują, karmiąc się ich krwią. Są to między innymi myszy, sarny, jelenie oraz niektóre ptaki. Co warto wiedzieć – żerują na nich nie tylko dorosłe kleszcze, ale także ich niedojrzałe postaci: larwy i nimfy, które potrzebują krwi, by przejść do kolejnej fazy rozwojowej.
Z tego powodu można w ogóle nie zauważyć kleszcza na swoim ciele. Dorosły kleszcz ma około milimetra długości, larwy i nimfy są jeszcze mniejsze, nawet więc napęczniałe od krwi są ledwie widoczne na skórze. Opitego, dorosłego kleszcza też jednak można przeoczyć, jeśli żeruje na karku, ramionach, plecach lub owłosionej skórze głowy albo, gdy mamy na ciele wiele znamion i pieprzyków. Nie poczujemy też momentu wkłucia się przez niego w skórę, a to za sprawą działającej znieczulająco wydzieliny kleszcza.
ZARAŻENIE BORELIOZĄ, USUWANIE KLESZCZA
W wydzielinie kleszcza są też substancje przeciwkrzepliwe, co ułatwia mu żerowanie, które trwa nie kilka chwil, jak w przypadku komarów, ale wiele godzin. Chorobotwórcze bakterie też potrzebują czasu, by przeniknąć do śliny kleszcza, z którą przedostają się do organizmu jego żywiciela.
Specjaliści podkreślają, że nawet jeśli kleszcz był nosicielem boreliozy, to usunięcie go ze skóry w ciągu 12 godzin chroni przed zakażeniem, dlatego tak ważne jest jak najszybsze usunięcie kleszcza. Jeśli nie ma powodu, by zrobił to lekarz (na przykład dlatego, że kleszcz tkwi bardzo głęboko w skórze), warto spróbować zrobić to samemu lub przy pomocy bliskiej osoby.
W żadnym przypadku nie należy odwoływać się do dawnych, ludowych sposobów. A to znaczy nie nakładać na kleszcza grubej warstwy tłuszczu – kleszcz dusząc się pod nim mógłby zwymiotować zawartość swoich dróg pokarmowych wprost do naszego ciała, a to sprzyjałoby zakażeniu. Nie wolno też kleszczem kręcić, wyciskać go czy smarować benzyną. Wystarczy pęseta lub specjalne urządzenie dostępne w aptekach i środek odkażający.
BORELIOZA I INNE CHOROBY ODKLESZCZOWE
Nie każdy kleszcz przenosi boreliozę, szacuje się, że jej nosicielami jest około 20-30 procent kleszczy. Pajączki te, nawet wolne od bakterii wywołującej boreliozę, mogą jednak roznosić inne choroby, bo są rezerwuarem wielu różnych bakterii, wirusów i pierwotniaków.
W Polsce występują cztery choroby odkleszczowe:
Do tej pory nie udało się wyprodukować skutecznej i bezpiecznej szczepionki przeciwko boreliozie.
BORELIOZA – BADANIA, TESTY, ANTYBIOTYKOTERAPIA
Dawniej – po stwierdzeniu, że kleszcz wkłuł się w ciało – zalecano natychmiastowe rozpoczęcie antybiotykoterapii, bo leczenie jest wówczas zdecydowanie krótsze i skuteczniejsze niż w przypadku, jeśli rozpoczyna się je, gdy choroba jest już zaawansowana. Dziś postępowanie jest inne, a w każdym razie powinno być – ewentualne podanie antybiotyków powinno poprzedzić wykonanie badań diagnostycznych dających odpowiedź na pytanie czy doszło do zakażenia.
BORELIOZA – TEST ELISA
Pierwszym z podstawowych badań na boreliozę jest test Elisa. Stosuje się go w celu wykrycia we krwi przeciwciał boreliozy, jednak jego wiarygodność jest niska, ocenia się, że w 4, a nawet w 7 przypadkach na 10 daje on wynik fałszywie dodatni, bo wykazuje występowanie też innych przeciwciał.
BORELIOZA – WESTERN BLOT
Dodatni testu Elisa powinien skutkować wykonaniem kolejnego testu – Western Blot. Jest on zdecydowanie bardziej czuły i precyzyjny, jednak nie zaleca się jego wykonywania w pierwszej kolejności, ale zawsze po teście Elisa, w przypadku, gdy miał on wynik dodatni.
Wadą tych testów jest, że warto je wykonywać dopiero w 3-4 tygodnie od zakażenia, bo dopiero wtedy we krwi pojawiają się przeciwciała boreliozy.
BORELIOZA – ZAPOBIEGANIE
Zamiast walczyć z boreliozą lub choćby wykonywać testy mające dostarczyć nam informacji o tym, czy kleszcze żerujące na naszych ciałach były nosicielami boreliozy (a takie badania – martwych lub żywych kleszczy – wykonuje się w niektórych stacjach sanitarno-epidemiologicznych), lepiej jest więc chronić się przez kleszczami.
Jak zapobiegać boreliozie? Chodzić do lasu w bluzce z długimi rękawami i w długich spodniach, mieć na nogach skarpetki i pełne buty. O ile to możliwe dobrze jest też okryć głowę i szyję. Warto wybierać na takie spacery jasną odzież, na której łatwiej dostrzeżemy kleszcze. Odzież należy spryskać repelantami, czyli odstraszaczami kleszczy (ale także komarów), zawierającymi w swym składzie DEET. Jest to środek stosowany między innymi przez amerykańskie wojsko, bo nasądzone nim mundury chronią żołnierzy przed kleszczami nawet po czterdziestu praniach.
Należy przy tym pamiętać o powtarzaniu tego zabiegu, w zgodzie z zaleceniami producenta. Miejsca nieosłonięte odzieżą możemy dodatkowo spryskać repelentami bez DEET, których skuteczność jest co prawda słabsza, ale które są bezpieczniejsze dla skóry. Zawsze po powrocie z wycieczki do lasu, parku czy na łąkę warto też obejrzeć swoje ciało, a odzież wytrzepać.
WARTO WIEDZIEĆ: BORELIOZA – JAK ATAKUJĄ KLESZCZE? KTO JEST NARAŻONY?
Kleszcze można spotkać w lasach, ale też w parkach, ogrodach i na terenach rekreacyjnych. Z uwagi na kleszcze odradzano w związku z tym wędrówki po lasach i łąkach, wymagające przedzierania się przez krzaki czy wysokie chwasty. Nowe badania dowodzą jednak, że o kleszcze zdecydowanie łatwiej przy ścieżkach, którymi wędrują zwierzęta niż w chaszczach, w których kleszcze nie mogą liczyć na pojawienie się potencjalnych żywicieli.
Dla kleszcza żerowanie na ssakach i ptakach to kwestia życia i przetrwania gatunku. A że aktywne są tylko wówczas, gdy temperatury dobowe przekraczają 5-7 stopni Celsjusza, czasem oczekują na żywiciela bardzo długo. Czatują na niego na spodnich stronach liści krzewów, w trawie i na chwastach, na wysokości 1-1,5 metra. Reagują na pot i temperaturę żywiciela. Spadają na jego obuwie lub nieosłonięte nogi a następnie przemieszczają się w górę ciała, w poszukiwaniu miejsc, w których skóra jest najcieńsza i najlepiej ukrwiona.
WARTO WIEDZIEĆ: BORELIOZA – BADANIE KLESZCZY USUNIĘTYCH Z CIAŁA
Takie badania pozwala na natychmiastową ocenę potencjalnego zagrożenia, podczas gdy testy wykonywane z ludzkiej krwi wiarygodne są dopiero w kilka tygodni od zakażenia, bo wtedy w organizmie chorego wytwarzają się przeciwciała, który obecność dowodzi zachorowania. Badania kleszczy nie są jednak uznawane za metodę diagnostyczną, bo wykrycie bakterii u kleszcza nie oznacza, że przedostały się one do organizmu człowieka.
Opracowano na podstawie
https://www.swiat-zdrowia.pl/artykuly/borelioza-pierwsze-objawy-leczenie-badania-krwi-skutki-czy-borelioza-jest-uleczalna